Anecie Kolańczyk
stół na środku pokoju
na stole babciny gliniany wazonik
z polnymi makami
dobrze komponują się z wielkooką poetką
Myszor opiera się ciężko
o szklankę z wodą
Myśka w budyniowym różu
nie w humorze
kupiłby jej sukienkę
w kolorze makowym
ale nie zarobił zbyt wiele
dzika mięta była zbyt pieprzna
maki umierają cicho
ronią blednące płatki
prosto do szklanki wody
11.06.14.