Dorota Ryst, dom i drzewo

prosty stół, krzesła,

w dali miasto, jakieś drzewo. tyle wystarczy,

by zbudować dom, zaprosić gości.

[T. Rudowicz, Złoty Pierścień]

 

nigdy nie chciałam budować domu. tak naprawdę

wystarczyły mi te dla lalek na dolnej półce szafy. lalki

są posłuszne nie mówią o marzeniach. nie płaczą

dają się przebierać nawet w brzydkie sukienki.

można zrobić im meble z pudełek i obrazy z pocztowych znaczków.

zamiast listów pisać pamiętnik. rozmawiać w osiemnastu językach

wymyślonych jak to miasto które podchodzi pod okna. chrapliwie oddycha

świeci chorym światłem. obcinam lalkom włosy czekam aż odrosną. mam

drzewo. musi wystarczyć. nie zapraszam gości.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>